*Perspektywa Neli*
No..więc dziś mamy ZAKOŃCZENIE ROKU ! Wakacje pewnie spędzę w Londynie razem z agrestem buszując po galeriach.Wstałam o 7:00 a raczej zostałam zmuszona do tego aby wstać,bo moja rodzicielka zagroziła mi że jeśli nie wstanę wyleje na mnie wiadro zimnej wody.Nie powiem,przestraszyłam się jej troszeczkę.No więc wstałam,zrobiłam poranną toaletę ubrałam się na "galowo" czyli biały t-shirt czarna marynarka z rękawami 3/4 , czarne rurki i buty na koturnie.Włosy wyprostowałam i ozdobiłam je spinką z niewielką kokardką.Byłam już gotowa,zeszłam na dół i zajadałam śniadanie aż zadzwonił mój telefon:
-Wychodź już,czekam pod Twoim domem-powiedziała nie kto inny jak Agnes.
-Dobra,dobra...już wychodzę-odpowiedziałam
skoczyłam tylko do mojego pokoju po małą czarną torebkę i wrzuciłam do niej portfel oraz telefon.
Po drodze do szkoły rozmawiałyśmy z Agnes o tym gdzie spędzimy wakacje,rozważałyśmy wyjazd na jakiś obóz muzyczny ale postanowiłyśmy zostać w Londynie i wakacje spędzić na spontanie.Doszłyśmy już do szkoły,weszłyśmy do sali gimnastycznej gdzie odbyła się uroczystość zakończenia roku szkolnego.Jak zwykle,nie zabrakło "kilku słów" od dyrektora,czyli całe 2 godziny no ale to już szczegół.Następnie rozeszliśmy się do klas wraz z swoimi nauczycielami,odebraliśmy świadectwa i byliśmy już wolni na całe 2miesiące !
Naszym kolejnym kierunkiem był nasz ulubiony park,gdzie spędzałyśmy większość swojego czasu.Kupiłyśmy sobie lody na gałkach u naszego już tak jak by "znajomego" - kupowałyśmy u niego lody od dziecka. Ja wzięłam 3gałki smaku pistacjowego a Agnes 2gałki smaku truskawkowego. Po skonsumowaniu lodów poszłyśmy do Agnes i tam obejrzałyśmy jakiś film. Zaproponowałam wspólny wypad do naszego ulubionego lokalu czyli Nando's ! Kochałam tam przychodzić,może dlatego że tak bardzo kochałam jeść ? ... Siedziałam w salonie i przeglądałam jakieś czasopismo czekając na agresta który poszedł na górę przebrać się w coś " luźniejszego " . Po jakiś 20minutach zeszła po schodach.Ubrana była w krótkie spodenki ze ćwiekami i jakiś luźny t-shirt z flagą WIELKIEJ BRYTANII ,włosy miała upięte w luźnego koka,założone miała zwykłe trampki koloru zielonego i bandamkę na głowie która była w kolorze butów.Następnie poszłyśmy do mnie i ja również postanowiłam ubrać się w coś luźniejszego. Postawiłam na luźną,letnią sukienkę w kwiatki na co założyłam kurtkę jansową, na nogi włożyłam balerinki z kokardkami.Włosy z tego względu że miałam wyprostowane,pozostawiłam rozpuszczone, przeczesałam je tylko lekko,ponieważ były jakieś "posklejane". Do niewielkiej torebki włożyłam a raczej przełożyłam to portfel oraz telefon , no i dołożyłam kosmetyczkę. Nie malowałam się nie wiadomo jak,ale lekki makijaż nikomu nie zaszkodzi i robiłam go na co dzień. Wyszłam z pokoju , agreścik szukał czegoś w lodówce,ale pognałam ją i skończyła swoje "poszukiwania". Zakluczyłyśmy mój dom i ruszyłyśmy w stronę Nando's.
Miałyśmy tam spory kawałek,ale z tego względu że była ładna pogoda postanowiłyśmy się przejść i nie zamawiać taxi.Po drodze weszłyśmy do jakiegoś sklepu i kupiłyśmy sobie wodę mineralną w małych butelkach.Szłyśmy już jakieś 25min . znalazłyśmy się przed budynkiem Nando's.Weszłyśmy do lokalu i wtedy zobaczyłyśmy ...
CDN ...
______________________________________
No więc macie pierwszy rozdział : 3 mam nadzieję że się podoba,starałam się jak najlepiej ! :) Jutro obiecuję dodać kolejny ... liczę na chociaż jeden komentarz :p no to na tyle :) do jutra kochani ! : *
HoranowaN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz