*Perspektywa Kai*
Obudziłam się o 10:00,dziewczyny jeszcze smacznie chrapały.Postanowiłam ich nie budzić,więc wyślizgnęłam się po ciuchu z pokoju i udałam się do kuchni.Nikogo nie było,mój brat pewnie jeszcze spał.Napiłam się soku,i postanowiłam zrobić dla wszystkich moją specjalność czyli rogaliki ! Niall je uwielbiał,zawsze prosił mnie o to abym mu je robiła,spać już nie mogłam więc co miałam do roboty?Zabrałam się do roboty,po 30min moje rogaliki piekły się już w piekarniku,ja w tym czasie skoczyłam się przebrać i zrobić poranną toaletę.Ubrałam się w seledynowe rurki i do tego białą bokserkę bez żadnego nadruku,włosy związałam w niedbałego koka i byłam gotowa.Zeszłam z powrotem do kuchni,wyłączyć piekarnik i wyłożyć rogaliki,w kuchni dalej nikogo nie było...co za śpiochy ! Wyłożyłam rogale na talerzyk,nalałam soku pomarańczowego do dzbanka i wszystko ustawiłam na stole.Wszyscy nadal spali,wkurzało mnie to że ja się wysilam,a Ci sobie śpią w najlepsze,postanowiłam ich obudzić ...
Weszłam na górę i usłyszałam jakiś chichot,szłam w kierunku wydobywanego się dźwięku,mój słuch doprowadził mnie pod drzwi od pokoju mojego brata.No tak .. pewnie migdali się z Neli,cieszę się że w końcu znalazł sobie kogoś odpowiedniego.Została mi tylko Agnes,weszłam do mojego pokoju gdzie ujrzałam niewinnie wyglądającą dziewczynę która smacznie chrapała.Na początku zaczęłam szturchać ją,nie pomogło...wzięłam poduszkę i zaczęłam walić ją (bez skojarzeń) poduszką.Jej mina po otworzeniu oczu była bezcenna.
-Co Ty do jasnej cholery robisz?! - krzyczała Agnes
-Ubieraj się ! szybko! Niemcy bombardują ! No już ! Tempo ! - krzyczałam do niej z przerażeniem.Dziewczyna poderwała się z łóżka i poleciała do łazienki,ja położyłam się na łóżku i zwijałam się ze śmiechu.Po kilku minutach,agrest znów pojawił się w pokoju z miną "już nie żyjesz"
-Jak mogłaś ! wiesz jak ja się wystraszyłam !? - znów darła się na mnie
-Hahahaha ! próbowałam normalnych metod,lecz na marne,musiałam użyć siły ! - mówiłam śmiejąc się.Dziewczyna spojrzała się na mnie i sama zaczęła się śmiać.
-Gdzie Neli? - zapytała
-Migdali się z Niallem- odpowiedziałam poruszając zabawnie brwiami.
-No tak ... właśnie,jestem umówiona dziś z Liamem na 16:00 - powiedziała
-Dobra,chodź idziemy przerwać zakochanym i idziemy na śniadanie, upiekłam rogaliki ! - krzyczałam
-ROGALIKI !? - powiedziała Agnes a w jej oczach zauważyłam iskierki
Wybiegłyśmy z mojego pokoju i wparowałyśmy do pokoju Nialla.Widok który ujrzałam był uroczy,Neli siedziała po "turecku" na łóżku,a na przeciw niej siedział mój brat,który grał na gitarze i śpiewał jej piosenkę,to było takie słodkie !
-Puka się ! - powiedział Niall
-Wiem...wiem,przepraszam ... ale chciałam powiedzieć wam tylko że upiekłam rogaliki ! - krzyczałam
-ROGALIKI !!! - powiedział mój brat i już po chwili nie było go w pokoju.Zaczęłyśmy śmiać się z dziewczynami,po czym poszłyśmy do kuchni, w obawie że mój kochany braciszek pochłonie nam wszystko.Usiadłyśmy przy stole i jadłyśmy razem z Niallem.Po śniadaniu Neli włożyła naczynia do zmywarki,i wszyscy poszliśmy do salonu oglądać jakiś film.
*Perspektywa Neli*
Siedzieliśmy w salonie,oglądając film.
-To ja pójdę się przebrać - powiedziałam wstając z kanapy
-Niee ! Nie zostawiaj mnie ...albo nie ! pójdę z Tobą,pomogę Ci - powiedział mój brat i poruszył zabawnie brwiami,razem z dziewczynami zaczęłam się z niego śmiać.
-Wybacz kochanie,ale poradzę sobie sama-odpowiedziałam.
Pobiegłam do pokoju Kai i wyjęłam z mojej torby ciuchy na przebranie.Powędrowałam do łazienki,przebrałam się w zestaw który miałam już wcześniej uszykowany i zrobiłam poranną toaletę,włosy przeczesałam tylko szczotką i byłam gotowa.Zeszłam na dół do reszty,rozsiadłam się wygodnie na kanapie i patrzałam na blondyna który udawał że jest na mnie obrażony.Pocałowałam go w policzek
-Lepiej ? - spytałam z nadzieją
Horan pokiwał głową przecząco i wskazał palcem na swoje usta.Krępowałam się trochę przy dziewczynach,które patrzały się na nas zamiast w telewizor,ale co mi tam...przybliżyłam moją twarz do twarzy Nialla i złączyliśmy nasze usta w namiętnym pocałunku.Po chwili jednak oderwaliśmy się od siebie,spojrzałam mu w oczy.
-Lepiej ? - uśmiechnęłam się i spojrzałam na blondyna z nadzieją
-O wiele lepiej - uśmiechnął się i posadził mnie na jego kolanach.Oglądaliśmy telewizor jeszcze z godzinkę,spojrzałam na zegarek było po 13 , podniosłam się z kolan blondyna.
-To ja już będę się zbierać - powiedziałam
-Ja też,muszę iść jestem umówiona-powiedziała Agnes również podnosząc się z kanapy.
-Nie opuszczaj mnie ! - powiedział Horan łapiąc mnie za rękę.
-Jeśli chcesz,możesz mnie odprowadzić kawałek-powiedziałam.
Chłopak wstał z sofy i złapał mnie za rękę.Pożegnałam się z Kają i wyszliśmy z domu,agrest pojechał taksówką a my postanowiliśmy się przejść.Szliśmy w stronę mojego domu trzymając się za rękę,co chwilę ktoś robił nam zdjęcia,nie powiem wkurzało mnie to,ale nie dawałam tego poznać po sobie.Myślałam ciągle o tym że dlaczego Niall wybrał właśnie mnie? przecież jest tyle dziewczyn ... on może mieć każdą,a wybrał właśnie mnie,bałam się że nagle ten piękny czar pryśnie ... Niall zostawi mnie dla jakieś napalonej fanki,albo obudzę się i to wszystko okaże się snem ... nie,myślałam sobie "nie Niall taki nie jest,on mnie kocha".
CDN...
_________________________________
No to mamy kolejny rozdział,dzisiaj miałam trochę wolnego czasu,więc postanowiłam dodać ... myślę że kolejny powinien być w środę ;) chciałam podziękować dwóm osobą które przyczyniły się do tego abym dalej pisała bloga :Wiktorii która komentuje każdy rozdział,gdyby nie ona chyba nie pisałabym dalej tego opowiadania,jestem jej bardzo wdzięczna oraz mojej przyjaciółce Natalii która namawia mnie do pisania tego bloga,czyta każdy rozdział i daje mi nowe ciekawe pomysły które wykorzystam w kolejnych rozdziałach! jeszcze raz bardzo wam dziękuje ! ;* dla was jest ten rozdział ;)
Aaaa...zapomniałabym,możecie pytać bohaterów o coś w komentarzach,a ja będę wam na nie odpowiadać,pozdrawiam xx
Czekam na kolejny rozdział, masz cudownego bloga oraz chciałabym cię poprosić o ocenę mojego:
OdpowiedzUsuńmy-dreams-become-a-reality.blogspot.com
Mmmm nie spodziewalam sie tak szybko mialam tylko zobaczyc orietacyjnie liczbe komentarzy a tu prosze mila niespodzianka <3 super rozdzial bardzo mi sie podoba a dziekowac nie masz za co ;P za to bylabym wdzieczna jakbys odwiedzila moje dwa blogi aliceworldandonedirection.blogspot.com oraz. secret-of-good-luck.blogspot.com
OdpowiedzUsuń